Piszę to info ze względu na długą nieobecność.
Jak wiemy zaczęła się szkoła. Mimo, że minęły dopiero dwa tygodnie to ja już mam sprawdziany, kartkówki i mnóstwo nauki. Szczególnie od dzisiaj do piątku. Codziennie coś jest. Do tego jeszcze lektura, wypracowanie, rozszerzona matematyka i korepetycje.
Do tego dopadło mnie jakieś choróbsko, które nie chce się od piątku ode mnie odczepić -> grypa.
Przez grypę też psuje mi się humor i nie mam na nic sił. A co dopiero na naukę.
Dochodzi do tego też jedna sytuacja, decyzja, którą muszę podjąć w jednej sprawie, więc potrzebuję czasu na przemyślenia.
Planuję nowy rozdział dodać w piątek albo w sobotę. I od nowego rozdziału mam nadzieje że wszystko się ułoży i będą posty się częściej ujawniać.
Postaram się. Na pewno nie rzucam bloga. Gdybym go rzuciła powiedziałabym wam o tym.
Musicie jeszcze poczekać na to żeby wszystko się unormowało.
Do piątku/soboty . Ciao ;*